"...zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to Ty, wiosna, wiosna, wiosna, ach to TY!" W końcu dotarła i mam nadzieję pozostanie na dłużej:) Przepiękny był dzisiaj dzień, chyba się ze mną zgodzicie?! Postanowiłam spędzić go aktywnie i pełną parą rozpoczęłam sezon rowerowy. Cudnie było! Słońce, las, śpiew ptaków... strasznie tęskniłam za tym ostatnie 4 miesiące! Baterie podładowane, jest zapał. Twórczy też:) Oto jego ostatnie efekty. Enjoy!
Naszyjnik wykonany z elementów stylizowanych na stare złoto, lawendowego kwiatuszka z żywicy oraz tradycyjnie ostatnio szklanego kaboszonu z grafiką :)
jaj... jak Ty to robisz?
OdpowiedzUsuńi biżu i zdjęcia (: taka piękna, pastelowa kolorystyka...
witam wiosennie (:
no tego rodzaju biżu jest akurat prosta w wykonaniu jak drut;) tym bardziej w porównaniu z Twoimi drucianymi nomen omen misternymi "konstrukcjami"! a co do zdjęć to dziękuję bardzo, bo jakoś nigdy nie jest z nich w pełni zadowolona...
Usuńzdjęcia bardzo ładne:) i biżu - jakże inaczej - oczywiście też!;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetne prace tutaj zamieszczasz !!
Gratuluję talentu i zdolności manualnych :)
Na pewno będę tutaj zaglądać !
Pozdrawiam :)