niedziela, 22 grudnia 2013

I'm back... with Christmas gifts :)




Hmmm, "trochę" mnie tu nie było... wstyd mi strasznie, bo choć usprawiedliwień na swoją nieobecność mam multum (przeprowadzka, brak internetu, nadmiar obowiązków...), to jednak na rzeczy sprawiające radość ZAWSZE powinno się znaleźć czas! A prowadzenie bloga niewątpliwie do nich należy :-) Dlatego bije się w pierś i jestem. Przedświątecznie, ze świątecznymi upominkami dla bliskich mi kobiet. Nie ma tu może czym się chwalić - bransoletki są proste i łatwe w wykonaniu, ale stworzone z potrzeby serca i bardzo wyczekane przez ich przyszłe właścicielki.
Wykonane z fasetowanych kuleczek amazonitu, pirytu i hematytu. Zawieszki srebrne pr.925.